czwartek, 17 stycznia 2013

POST SPECJALNY~!!!!!!11

Właśnie z nudów weszłam na onet, na bloga, na którym pisałam, zanim - totalnie sfrustrowana ciągłymi błędami - przeniosłam się tutaj. I co moje oczy widzą?


Od roku (ponad!) zaśmiecam internet wzruszającymi historyjkami o moim życiu. Nie pamiętam, dlaczego po raz kolejny zaczęłam pisać (chociaż mam pewne podejrzenia - założenie bloga dziwnie pokrywa się w czasie z kompletnym olaniem mnie przez taką tam jedną, co robi karierę na YT), ale cieszę się jak jasna chochelka, że w końcu udało mi się nie znudzić całym tym blogowaniem po dwóch miesiącach. Ba, nie przypominam sobie, żebym przez ten okres chociaż raz zapragnęła porzucenia tego tworu. Czy to nie dziwne, że nie wspominali o tym w wieczornych Faktach?

Z okazji tej NIESAMOWITEJ rocznicy chciałabym zrobić coś. Wiecie, coś super hiper mega pro fajnego. Nagrać piosenkę, zatańczyć, narysować uroczego kotka, zbudować pałac w minecrafcie, upiec dla wszystkich czytelników ciasto a potem zjeść je w samotności... Cokolwiek. Zamiast tego, z braku laku, jedynym słusznym rozwiązaniem wydało mi się usunięcie wcześniej wspomnianej z grona znajomych na twarzksiążce. I niech mi ktoś teraz powie, że nie potrafię podejmować szalonych decyzji...

Ta notka nie ma najmniejszego sensu, więc nie będę przeciągać pisania o niczym i po prostu ją zakończę. Jeżeli ktoś coś by chciał ode mnie (poza ciastkami, ciastek nie oddam), to ja się postaram to załatwić. Rzeczy niemożliwe robię od ręki, na cuda trzeba poczekać do dwudziestu czterech godzin.

Wracam do lola nauki. Miłego dnia.

11 komentarzy:

  1. A ja nie pamiętam dokładnej daty odkąd bloguję. Lecz prawie dwa lata już będzie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też zawsze zapominam o tego typu rocznicach i przypominam sobie o tym po fakcie :D chociaż ja bloga mam trochę dłużej od ciebie - gdzieś od października 2010 :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Zostałaś nominowana do Libster Blog Awards ! Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba rozłożę klarnet i obudzę wszystkich głośnym "Sto lat" na tę wspaniałą okazję :D

    OdpowiedzUsuń
  5. No to ten, wszystkiego najlepszego w dalszej blogowej karierze! W sumie nie wiem, co zrobić w ramach świętowania, żeby było tak "super hiper mega pro". Ponoć najprostsze rozwiązania sprawdzają się najlepiej, więc chyba notka o niczym pasuje idealnie :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Czy ty naprawdę oglądałaś "Latającego Potwora Spaghetti" na YT? Czy mnie tylko wzrok myli? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę. Jestem zadeklarowaną pastafarianką i akurat znalazłam jakiś nowy materiał na ten temat. :3

      Usuń
  7. Wszystkiego najlepszego dla bloga! ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Och, mi stukną z blogiem trzy lata w maju :) Tzn, z tym nie, ale z poprzednim, który w sumie kontynuuję :D No, i masz powód do radości - tyle wytrzymałaś :D
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Powinnam zaśpiewać Ci Sto lat chyba. Ale lepiej, żebyś nie słyszała, jak śpiewam, więc pozostanę przy skromnych gratulacjach :)

    OdpowiedzUsuń
  10. U siebie konsekwentnie przegapiam wszystko - rocznicę, 20000 wejść itd.

    OdpowiedzUsuń